Cały pokój naszej Paulinki jest w kolorystyce biało - różowej. Wszystko skrupulatnie dobierane aby tworzyło fajną całość. Lokatorka swojego pokoju bardzo zadowolona oczywiście z takich kolorków i uwielbia spędzać czas w swoich "kątach" . Trzy tygodnie temu nasza panna skończyła 6 lat, poważny wiek i wielkie zmiany w tym roku będą raz że we wrześniu zamieni przedszkolne mury na mury szkolne a dwa w sierpniu zostanie starszą siostrą ... Z urodzinowym prezentem jeśli chodzi o pomysł nie było najmniejszego problemu jedynie sporo czasu zajęło mi znalezienie najbardziej pasującego już do całości pokoju. Mowa tu o biurku, komodzie z szufladami i krzesłem do biurka. Wiedzieliśmy że Paulince już się marzy biurko bo jest przecież taka duża ... Nie zdradziliśmy się z zakupem do samego końca i kiedy to jeszcze wtedy 5 latka słodko spała my wieczorkiem zrobilismy w pokoju małą reorganizację i Ikeowski rózowy stolik z dwoma krzesłekami zmienił swoje dotychczasowe miejsce by o poranku juz jako 6 latka po wysłuchaniu naszego Sto lat ujrzała taki o to widok:
Radość przeogromna a teraz każdego dnia przy biurku powstają kolejne prace plastyczne ...
Chciałabym jeszcze z tego miejsca złożyć podziękowania dla dwóch blogowiczek Dominiki i Edyty za namawianie mnie do założenia tego bloga ... Trochę to potrwa zanim to miejsce będzie tak "piękne" jak Wasze ale ja dopiero pomału zaczynam ten blogowy etap :) i uczę się ... Póki co zapraszam w nasze skromne progi w nasz skromny świat ...
